|
| Stoisko VII Kiermaszu Wolnych Książek, zorganizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną, każdego dnia odwiedzało bardzo wielu sierpczan, 21.05.2014 r. |
|
|
|
|
Maj to miesiąc wielbicieli książek, a także osób, które swą zawodową pracę związały z książkami i bibliotekami. Także w Sierpcu zauważyć można w tym czasie zwiększoną liczbę akcji i imprez ukierunkowanych na zainteresowanie mieszkańców słowem pisanym. Ich inicjatorkami i organizatorkami są pracownice Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sierpcu. Imprezą, która szczególnie, już od siedmiu lat, wpisuje się w majowe święto jest Kiermasz Wolnych Książek. Majowa aura sprzyja zorganizowaniu kiermaszowego stoiska w plenerze, co przekłada się na jeszcze większe zainteresowanie oferowanymi publikacjami.
Tegoroczną, 7. edycję Kiermaszu, w dniach 19-23 maja zorganizowały Ewa Karolewska i Magda Staniszewska, reprezentujące biblioteczną czytelnię. Choć stoisko otwierało swoje podwoje każdego dnia o godzinie 10:30, już znacznie wcześniej pod Biblioteką czekali wielbiciele często unikatowych i trudnych do zdobycia książek, wszak, zgodnie z założeniem pomysłodawczyń Kiermaszu - oferta każdego dnia ulegała zmianie. Strzałem w dziesiątkę było wydzielenie książek, które nabyć można było za złotówkę. Pozostałe publikacje pięknie prezentowały się w promieniach majowego słońca na specjalnym rozkładanym stoliku.
Nie lada gratką, zwłaszcza dla miłośników sierpcianów (książek i wszelkich materiałów dotyczących historii Sierpca) było stoisko z możliwymi jeszcze do zdobycia sierpeckimi książkami. Były nie tylko najnowsze opracowania, ale także te sprzed wielu laty, stanowiące prawdziwy kąsek dla zainteresowanych. Królowała jednak monografia "Dzieje Sierpca i ziemi sierpeckiej", której cena podczas Kiermaszu uległa znacznej obniżce, co zdecydowanie zachęcało do jej zakupu.
Okazuje się, że pomimo alarmujących danych statystycznych dotyczących poziomu czytelnictwa w Polsce, zainteresowanie książką w Sierpcu nadal jest ogromne. Stoisko odwiedzało dziennie kilkaset osób, z których bardzo wielu decydowało się na zakup. Byli też szczególni fascynaci literatury, którzy każdego dnia polowali na upragnione publikacje. Przy okazji padało szereg słów uznania dla Biblioteki za pomysł kiermaszu i niepowtarzalną okazję zdobycia upragnionych książek - takich, które kojarzą się z dzieciństwem, młodością, pozwalających uzupełnić domowe zasoby o klasykę literatury pięknej, ale i o opracowania o charakterze popularnonaukowym.
- Na ten Kiermasz czekam cały rok. Nie mogłem przepuścić okazji, by tu zajrzeć. Zawsze udaje mi się znaleźć książki, które dotyczą moich zainteresowań, a do tego ten dreszczyk emocji, gdy mogę sam sobie poszperać i powybierać to, na co mam ochotę. Naprawdę super! - tak o Kiermaszu mówił jeden z jego stałych bywalców. Swojego zdziwienia nie kryli także przypadkowi uczestnicy - Jestem zaskoczona, że za symboliczne pieniądze można tu kupić naprawdę wartościowe książki. Zamiast wydawać 2 złote na gazetę, którą przeczytam w pół godziny, wolę trochę dołożyć i wybrać sobie kilka powieści, które będę mogła czytać przez kilka kolejnych tygodni - mówiła jedna z sierpczanek. Kiermasz odwiedzali także maturzyści, którzy po zdanym egzaminie przychodzili kupić sobie książki takie, które mają ochotę czytać, a nie te narzucone przez szkołę i wymogi egzaminów.
Organizatorki Kiermaszu przez cały tydzień zachęcały do korzystania z bogatej oferty książkowej Biblioteki Miejskiej, do zapisywania się do książnicy i uczestnictwa w proponowanych imprezach czytelniczych.
Datki od kiermaszowiczów zbierane były do specjalnie oznaczonej puszki. Każdy wrzucał pieniądze według uznania. Zakup premiowany był pamiątkową zakładką do książek. Za uzbieraną kwotę zakupione zostaną nowości książkowe do Wypożyczalni - z pewnością będzie w czym wybierać!
