Dzień Dziecka w Muzeum Wsi Mazowieckiej - 01.06.2008 r.

Dzień Dziecka w Muzeum Wsi Mazowieckiej - 01.06.2008 r.

Przejażdżki w siodle

Uwagę maluchów przyciągała klasa z ławkami szkolnymi z lat 50. W zaaranżowanej sali lekcyjnej prowadzono lekcje kaligrafii w ławeczkach z miejscem na atrament. Dzieci mogły posługiwać się prawdziwym piórem do pisania maczanym w atramencie. Oprócz tej niecodziennej nauki dzieci chętnie bawiły się na polanie. Tam oprócz ogniska i kiełbasek przygotowano dla nich wiele konkursów i zabawek w tym drewniane klocki, koniki bujane i szczudła, piłki, hola-hop, skakanki, lina do przeciągania, obręcze do toczenia. Można było także pod okiem instruktorów wykonać własnoręcznie kwiaty z bibuły. Dzieci nie mogły się nudzić. Na scenie wystawiono bajki. Były konkursy z nagrodami przeznaczone dla różnych kategorii wiekowych. Dzieci kolejno ze sobą rywalizowały. Imprezom na polanie towarzyszył jarmark. Na stoiskach można było kupić miody, drożdżówki, zabawki, lukrowane ciasteczka czy wyroby rękodzielnicze. Dużą popularnością cieszyła się drewniana biżuteria autorstwa państwa Pasternaków z Baruchowa, którzy oferowali wśród wielu drobiazgów drewnianych misternie wykonanych, spinek do włosów, kolczyków i wisiorków również niepowtarzalne obrazy z motywami ludowymi i przysłowiami i ludowe motywy malowane na szkle. Wśród wielu stoisk ze słodyczami znalazło się stoisko ze słodkościami przygotowanymi według staropolskich receptur. Autorkami słodkich orzeszków i grzybków były laureatki tegorocznego "Gotowania na polanie" konkursu na najsmaczniejszą potrawę w kategorii ciasta ze Stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich Jagna z Tłuchowa. Gospodynie przygotowały również nadziewane pączki z ziemniaków i świeży sok owocowo-warzywny. Inne stoiska oferowały dzieciom cukrową watę, tradycyjne zabawki czy tez wyroby gliniane. Dla tych, którzy chcieli posmakować kulinarnej tradycji czekały pajdy chleba ze smalcem. Atrakcji było mnóstwo. Można było zobaczyć obóz III Pułku Piechoty Księstwa Warszawskiego. Dla dzieci lubiących konną jazdę czekały trzy konie. Chociaż chętnych dzieci na przejażdżki było sporo i ustawiały się długie kolejki. Niewątpliwie Dzień Dziecka w skansenie należał do udanych. Pogoda dopisała i tego dnia sierpecki skansen odwiedziły tłumy gości. Sporo było maluchów (do 7 lat), które miały wstęp bezpłatny.