logo Sierpc online

Newsy | Ogłoszenia | Forum Dyskusyjne | Księga pozdrowień | Hyde Park Zaloguj się | Rejestracja

Co proponujemy:
O mieście
Historia
Kultura
Zabytki
Informator
Sport
Sierpeckie linki
Galeria zdjęć
Archiwum
Strona główna




Newsy sportowe Sierpc online
Komentarze | Dodaj własny komentarz Newsy sportowe Sierpc online

Krzysztof Miklaszewski Mistrzem Polski Juniorów 2011 w Taekwondo Olimpijskim. Największy sukces drużynowy w historii Klubu Taekyon

2011-06-01

W dniach 27-29.05.2011 r. w Bornym Sulinowie odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorów i Młodzieży w Taekwondo Olimpijskim. Do zawodów w kategorii juniorów zakwalifikowało się 5 zawodników KS Taekyon: Iwona Zarzycka - 55 kg, Damian Słupecki – 59 kg, Aleksander Dobrzeniecki - 73 kg, Maciej Andrzejczak - 78 kg, Krzysztof Miklaszewski - 78 kg.

Zawodnicy musieli przejść sito eliminacji, żeby zakwalifikować się do turnieju finałowego. Iwona i Maciek debiutowali w tak prestiżowej imprezie, ale dla pozostałych naszych zawodników był to już kolejny start w Finale Mistrzostw Polski. W turnieju startowało po 8 zawodników w każdej kategorii wagowej. Łącznie 160 zawodników i zawodniczek w kategorii juniorów i ponad 200 w kategorii młodzieżowców.

Największy sukces osiągnął Krzysztof Miklaszewski. W ubiegłym roku zajął drugie miejsce w najcięższej kategorii. Pierwszy przeciwnik Krzyśka nie wydawał się wymagający. Był nim zawodnik z Bełżyc Bartłomiej Stanisławek. Jednak minęły dwie rundy zanim nasz zawodnik wstrzelił się w zdobywanie punktów. Co prawda przeciwnik nie stwarzał zagrożenia, ale długo utrzymywał się wynik 0:0. Ostatecznie Krzysiek zwyciężył 5:0. Kolejny pojedynek z naszych przewidywań miał być najtrudniejszy, ponieważ przeciwnikiem był zwycięzca eliminacji Dawid Wawrzyniak z Dragona Długie Stare. Krzysiek przystąpił do pojedynku dobrze skoncentrowany. Dobrze pracował nogą wykroczną utrzymując przeciwnika na dystans. Przy prowadzeniu 3:1 niefortunnie zderzył się z przeciwnikiem piszczelami, co spowodowało ból nogi. Przeciwnik odrobił straty i pojedynek zakończył się remisem 4:4. Doszło do dogrywki, która rozgrywana jest na zasadzie "złotego punktu". Krzysiek zaatakował pierwszy, przeciwnik chciał skontrować, ale dość niecelnie. Ponowny atak Krzyśka przyniósł jednak trafienie, dlatego w finale zmierzył się z Michałem Jóźwiakiem z Szakala Jeżyce. Ten pojedynek wydawał się łatwiejszy od półfinału, ponieważ 2 tygodnie temu Krzysiek pokonał zawodnika z Szakala na Międzynarodowym Turnieju Bydgoszcz Cup. Jedyne, co nas niepokoiło to kontuzja kolana i mocno stłuczona stopa. Taktykę na tę walkę przygotowaliśmy razem z trenerem Kadry Narodowej na ostatnie Mistrzostwa Świata - Tomaszem Pyciarzem. Założenie taktyczne było takie, żeby kontuzjowaną stopą przygotowywać sobie miejsce do ataku kopnięciem zdrową nogą. Kiedy Krzysiek realizował założenia taktyczne - walka przebiegała po naszej myśli. W sytuacji, kiedy Krzyśkowi zdarzały się przestoje to przeciwnik odrabiał straty. Jednak Krzysiek prowadził przez cały pojedynek. Ostatnie sekundy walki należały do naszego zawodnika. Przeciwnik dużo kombinował, zmieniał pozycję, atakował raz z lewej raz z prawej, ale nie znajdywał sposobu na uzyskanie przewagi. Na koniec opadł z sił i Krzysiek zaczął zdobywać punkty seriami. W końcówce już tylko Krzysiek zdobywał punkty i pojedynek zakończył się wyraźnym zwycięstwem Krzyśka 12:8, dzięki czemu został Mistrzem Polski w najcięższej kategorii wagowej juniorów.

Drugi wynik spośród naszych zawodników osiągnął Aleksander Dobrzeniecki. Występował w roli obrońcy tytułu Mistrza Polski z przed roku. W pierwszym pojedynku pokonał zawodnika z Arcusa Krynica Zdrój wykorzystując swoje warunki fizyczne (ponad 2 metry wzrostu). Zwyciężył zdecydowanie pokonując przeciwnika 8:0. W drugim pojedynku jego przeciwnikiem był zawodnik AZS OŚ Poznań Michał Chatłas. Tego przeciwnika Aleks pokonał dość pewnie w eliminacjach.. Aleks walczył bardzo dobrze taktycznie utrzymując przeciwnika na dystans i atakując wykorzystując swój niesamowity zasięg nóg - bardzo dobrze pracował nogą wykroczną błyskawicznie przechodząc do ataku nogą zakroczną. Walka zakończyła się zwycięstwem 8:4. Finał jednak był dużym wyzwaniem. Aleks walczył ze zwycięzcą turnieju eliminacyjnego i srebrnym medalistą turnieju klasy A - Belgian Open, Maciejem Dąbrowskim z AZS OŚ Poznań. Aleks pierwszy zdobył punkt, starając się realizować założenia, które przynosiły efekty w półfinale. Dąbrowski starał się skrócić dystans i w zwarciu trafić na głowę Aleksa kopnięciem okrężnym. Nasz zawodnik doskonale wyłapywał te ataki, skutecznie blokując rękami. W drugiej rundzie otrzymał drugą karę za przytrzymywanie przeciwnika i stracił punkt. Trzecia runda rozpoczęła się wynikiem 1:1. Pod koniec rundy Dąbrowski obszedł wykroczną nogę Aleksa i wszedł do zwarcia. Aleks spodziewając się kopnięcia okrężnego szeroko rozłożył ręce. Jednak Dąbrowski niespodziewanie zwiększył dystans i wykonał frontalne kopnięcie (ap chagi) na głowę Aleksa. Zrobiło się 1:4 dla Dąbrowskiego. Aleks przystąpił do ataku jednak nie przyniósł on efektu. Ostatecznie został Vice Mistrzem Polski w kat. - 73 kg.

Największym pechowcem zawodów był Damian Słupecki. Damian startował w tych zawodach w roli faworyta do zwycięstwa. Swoją wysoką formę pokazał 2 tygodnie wcześniej na Międzynarodowym Turnieju Bydgoszcz Cup, w którym to zdobył złoty medal pokonując bardzo pewnie 4 przeciwników. Damian w pierwszym pojedynku walczył z Patrykiem Bojarskim z Piętnastki Bydgoszcz. Już kilkakrotnie pokonał tego przeciwnika. Początek walki był niezwykle obiecujący. Damian szybko osiągnął przewagę 4:1, jednak wtedy stało się nieszczęście. Damian stanął niefortunnie i skręcił nogę. Taka kontuzja nie była w wstanie zatrzymać Damiana. Po zmrożeniu nogi kontynuował pojedynek. Niestety Bojarski zaczął odrabiać straty. Damian zebrał się w sobie i nie ustępował. Walka toczyła się punkt za punkt i zakończyła się remisem 12:12. W dodatkowej rundzie to jednak Damian skuteczniej zaatakował i zdobył złoty punkt. Do kolejnego pojedynku Damian przystąpił lekko utykając. Przeciwnikiem był Patryk Chodnicki z AZS UWM Olsztyn. Patryk Chodnicki to zwycięzca turnieju eliminacyjnego, w finale Damian nie wyszedł do pojedynku z uwagi na kontuzję. Tym razem poddanie tego pojedynku oznaczało rezygnację z mistrzowskiego tytułu. Damian w przyszłym roku nie będzie już startować w juniorach z uwagi na wiek i szansa na tytuł mistrzowski może się szybko nie powtórzyć. Damian po schłodzeniu nogi przez służby medyczne postanowił przystąpić do pojedynku. Początek walki był dość wyrównany, w drugiej rundzie zaczął zdobywać przewagę. W trzeciej rundzie na 15 sekund przed końcem prowadził 3:1. Przy takim wyniku niepotrzebnie podjął walkę na wymianę kopnięć w krótkim dystansie. Został trafiony kopnięciem na głowę i zrobiło się 3:4 dla Chodnickiego. Czy zawiniła kontuzjowana noga, która uniemożliwiła skrócenie dystansu, czy inna przyczyna takiego zachowania - tego już się nie dowiemy. Damian przegrał półfinał i została mu walka o 3 miejsce w repasażach. Przed walką noga została zatejpowana przez wspomnianego wyżej trenera kadry, który obserwował tę walkę. Przeciwnikiem Damiana był Jakub Andrzejczak z Startu Olsztyn. Damian po jednej z akcji został uderzony w chorą stopę. W tym momencie myśleliśmy, że to już koniec, jednak z pomocą przyszedł nam trener kadry i AZS AWF Warszawa Tomasz Pyciarz. Zajął miejsce przy macie i zaczął motywować Damiana, ustalając nową taktykę. Damian zaczął stosować się do zaleceń z żelazną dyscypliną. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Damian atakował nogą wykroczną odpychając przeciwnika na odpowiedni dystans i celnie kontynuując atak nogą zakroczną. Przeciwnik był bezradny. Damian ze skręconą nogą zwyciężył wynikiem 8:1 zdobywając brązowy medal Mistrzostw Polski w kat. - 59 kg. Na drugi dzień obrzęk wokół kostki powiększył się i pojechaliśmy do szpitala. Lekarz stwierdził nadwerężenie torebki stawowej i założył Damianowi gips. W najbliższy weekend Damian miał startować w niezwykle ważnym i prestiżowym turnieju klasy Austria Open i będąc w takiej formie jak ostatnio miał duże szanse na znakomity wynik, może nawet na medal, który przybliżyłby go do reprezentacji na Mistrzostwa Europy Juniorów.

Nasi debiutanci: Iwona i Maciek niestety przegrali swoje pojedynki i uplasowali się na miejscach 5-8.

Wyniki naszych zawodników uplasowały nas na 5 miejscu w klasyfikacji klubowej Mistrzostw Polski Juniorów na 46 Klubów z całego kraju, które zakwalifikowały zawodników do turnieju finałowego. Jest to największy sukces drużynowy na turnieju rangi mistrzowskiej w historii naszego Klubu.
 



Artur Balcerowski









Komentarze do artykułu: brak komentarzy




Zauważyłeś błąd na stronie?

[x]
O nas | Napisz do nas ^^ do góry


Wszelkie materiały, artykuły, pliki, rysunki, zdjęcia (za wyjątkiem udostępnianych na zasadach licencji Creative Commons)
dostępne na stronach Sierpc online nie mogą być publikowane i redystrybuowane bez zgody Autora.